Strony

środa, 31 grudnia 2014

Od Tikani- "Czy Lola naprawdę nie żyje?" Cz.2

Wbiegłam za krzaki. Nikogo nie było. Zmartwiłam się, bo byłam zdeterminowana, żeby zobaczyć kto to jest i czy to moja siostra Lola. Wróciłam na polanę, tam za to już nikogo nie było. Wróciłam smętnie do swojej jaskini. Zasnęłam szybko i rozmyślałam czy jeszcze kiedyś zobaczę Lolę i czy ona naprawdę nie żyję. Postanowiłam sobie, że rozwikłam tą zagadkę.

~~Następnego Dnia~~

Obudziłam się. Nie za szybko wystawiłam łeb z jaskini, nie miałam na nic ochoty. W końcu przed południem leniwie wyszłam przed jaskinię.
Rozejrzałam się po okolicy czy aby nie ma tu niczego ciekawego. W oddali usłyszałam krzyki.
- Tikani!- ktoś wołał
Pobiegłam pędem w tamtą stronę.
~ Nie do wiary! To moja starsza siostra Lola!~ pomyślałam uradowana.
- Lola?!- spytałam
- Tikani?!
- To ty? Czemu ukrywałaś się przede mną?!- spytałam
Lecz Lola nic nie odpowiedziała. Podeszła do mnie i przytuliła mnie.
- Chcesz dołączyć do stada Heaven Hooves? Ja do niego należę?- spytałam z politowanie w oczach.
- No... dobra- odparła i razem poszłyśmy do mojej jaskini.
< Koniec opowiadania >


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz