- Tak- odparłam pewnie
- O jakaś ty pewna- odparł
Nagle zza krzaków wyszedł Fall i Vusser. Ogier lekko się spłoszył.
Reszta należała już Fall'a (...)
Wróciliśmy do jaskini razem z Vusser'em. Byłam już spokojna.
- Ty nie chcialaś mi nic powiedzieć.... Oj nieładnie- powiedział ogier
- Miał być Fall, a ty już i tak jesteś poobijany- powiedziałam
- Oj nie przesadzaj, nie jest tak źle tylko mam ranę na nodze- odparł i się uśmiechnął
Byliśmy już w jaskini. Ogier podszedł bliżej mnie. Pocałował mnie delikatnie. Potem ja pocałowałam go. Chyba oboje chcieliśmy tego samego, lecz nie byłam pewna. Pamiętałam o bolesnej przeszłości.
- Nie wiem czy tego chcę- odaprłem i odsunęłam się od ogiera.
- Czego?- spytał
- Czy tego chcę. Ja pamiętam o swojej przeszłości- odparłam
- Ale ja cie nie zostawię- powiedział i zbliżył się- Chyba chcemy tego samego- powiedział i się uśmiechnął
No i potem się zaczęło. Raz prowadził on, raz ja.
< Vusser? XD Proszę o rozwinięcie XD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz