- Ok. -powiedziała Milliete.
- CO?
- Ok. Jeśli to cię uspokoi to pewnie. - rzuciła obojętnie. Zwróciłam się w jej kierunku, patrząc jej głęboko w oczy, żeby się upewnić czy nie kłamie.
- Nie kłamiesz? - zapytałam zaskoczona
- Mówię prawdę. No to zgoda czy nie? Bo mogę sobie iść.
- Nie! Nie idź! Zgoda. - Spojrzałam jej w oczy.
<Milliete? Aura? KtokolwiekxD?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz