Wyprosiłem źrebaki z sypialni . Spojrzałem na Lolę, która ciężko oddychała na łóżku . Przykryłem ją kocem i pod głowę podłożyłem poduszkę . Klacz lekko się uśmiechnęła . - Skarbie, to nie zdarza się pierwszy raz - mówiłem - Może powinnaś się przebadać u Aury - zaproponowałem . - Po prostu jestem przepracowana - dodała . Nie naciskałem dalej .Lola zasnęła . Zgasiłem światło w pokoju i wyszedłem . Przed pokojem stały źrebaki . - Ha ha, wszystko słyszałem - pochwalił się Pacyfik . Shadow walnęła go z łokcia z brzuch . - Za co znowu ? - syknął do klaczki .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz