Strony

niedziela, 28 grudnia 2014

Od Dorothy CD Tikani

Gdy biegłyśmy w stronę zaczadzonego powietrza, zorientowałam się, że biegniemy w stronę mojego mieszkania.Kamień spadł mi z serca kiedy dobiegłyśmy tak blisko, że było wszystko dokładnie widać. Paliło się wrzosowisko, które znajduje się 100 metrów za moim mieszkaniem.
-Bałaś się?-spytała nagle Tikani.
-I to jeszcze jak!-odparłam.
-Myślę, że już pora na mnie.-powiedziała klacz.
-Nie! Może zostaniesz na noc?

< Tikani? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz