Szczerze powiedziawszy, to mnie zamurowało . Nie mogłam wydusić z siebie ani jednego słowa . - Tak właśnie myślałem - powiedział cicho ogier po czym szybko odleciał . - Ale to nie tak - wykrzyknęłam łamiącym się głosem - Dlaczego zawsze muszę wszystko spieprzyć - powiedziałam do siebie przez łzy . Nie mogłam nic zrobić . Ryczałam nad brzegiem oceanu . Oparłam się o drzewo i zasłoniłam twarz kopytami .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz