Strony

wtorek, 10 marca 2015

Od Joy Do Lake'a

Siedziałam na pastwisku i jadkam samotnie trawę. Nie wiem dlaczego moje życie musi się zle skończyć. Nie że umieram, ale chyba nie znajdę tego jedynego. Ti bardzo smutne ,ale życie jak życie. Prawda. Mam kogie na oku, ale nie wiem czy on ma mnie. Jest bardzo śnieżnobiałym i ppieknym pegazem... Lake...
A więc wracając do mojego nudego i nicwartego życia. Dlaczego polowa, myślę ze więcej stada ma partnera lub partnerkę? Szczerze mówiąc nie wiem. Ale podejrzewam ze poprostu się bardzo lubili. Siedziałam spokojnie aż nagle podszedł do mnie Lake! Tak ten Lake!
-Hej.-powiedziałam trochę zawstydzona.

<Lake>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz