Do mojego umysłu dotarła fala mocy mojej siostry: ,, Rix wracaj do domu. Okay, przepraszam za tamto. Wracaj!"
Wyszedłem z groty i ruszyłem w stronę Lasu Ciszy. Droga zajęła mi jakieś
dwie godziny, ale było warto. Kiedy tylko znalazłem się na polanie przy
moim domu Alice podbiegła i czule mnie uściskała.
- Nigdy więcej tak nie rób! - krzyknęła i ucałowała mnie w policzek.
W ten sposób odszedłem i nie mam zamiaru więcej odchodzić od siostry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz