środa, 11 marca 2015

Od Margaux do Miliette

- Hej, Miliette. - przywitałam się z klaczą. 
- O,hej Margaux. Co robisz?
- Nic,tylko przechodzę.Chcesz się przejść?
- Tak, jasne. Nie mam żadnych planów. - Dzisiaj była jakaś smutna.
- Mogę cię o coś zapytać?-zwątpiłam.
- Co?- wyrwałam ją z transu. - Ach, tak,oczywiście. 
- Czy wszystko dobrze? 

<Miliette?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz