wtorek, 10 marca 2015

Od Snow Flame-Podróż do Leśnej Świątyni cz.1

Biegłam wąską dróżką uciekając przed strachem. Czułam się jak skazana na Shawshank. Jak w koszmarze. To była moja wada. Uwielbiałam się bać, uciekać. Trafiłam do jakiejś świątyni. Hmm... Leśnej... Ładna... Czuję się teraz jak ptak.
-Kto tam?-usłyszałam.
-Kto tam?!-powtórzył głos.
-Snow Flame a co? Utrzeć Ci nos?-zapytałam.
-Mi?-wyszła z cienia dziwna postać. Taka przezroczysta...-Jestem duchem...
Zamurowano mnie.
-Duchem?!

<C.D.N.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz