- Wild - zaczęłam - Będziemy mieć dziecko ... - ten ostatni wyraz najtrudniej mi było wypowiedzieć .
- Ale to chyba dobrze - powiedział z nieco większym entuzjazmem .
- Świetnie - wyszeptałam, a ogier mnie przytulił .
Robiłam dobrá minę do złej gry . Ja się nie nadaje na bycie matką . Ja i opieka nad dzieckiem . Przecież to dwa różne światy .
<Wild ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz