Poszedłem na polanę. Paśli się tam sporo koni, lecz ta jedna klacz przykuła moją uwagę- Fallen Ember.
Postanowiłem podejść i zagadać.
- Cześć- powiedziałem
- Witaj- odparła klacz z miłym uśmiechem
- Jestem Horizon.
- Miło mi, jestem...
- Wiem jak się nazywasz- irwałem jej
- Acha- spojrzała na mnie klacz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz