środa, 31 grudnia 2014

Od Fallen Ember CD. Falla

Kiedy ogier mnie pocałował czułam się tak wspaniale, że nie zauważyłam nawet kiedy pojawił się Rise. Chciałam powiedzieć że to nie tak jak myśli, ale nie potrafiłam. Zamiast tego podeszłam do niego po raz ostatni, schyliłam jego głowę i pocałowałam go w czoło, dziękując za wszystko. Już miałam zwrócić uwagę Fallowi, kiedy Horizon minął mnie obojętnie i podchodząc do Falla, rzekł:
- Cóż, najwyraźniej Ember nie potrzebuje kogoś takiego jak ja. Ale wiedz, że masz być dla niej oparciem w każdej chwili jej życia. - Ogier był bardzo wzruszony. - Opiekuj się nią. - Po tych słowach objął Falla po przyjacielsku, po czym odszedł bez pożegnania. Nie widziałam go już potem bardzo, bardzo długi czas.


< koniec opowiadania >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz