niedziela, 11 stycznia 2015

Od Dorothy CD Tiara

-Nie. Jestem za ciekawska.-powiedziałam po opanowaniu.
-To po Tobie widać. Lubisz mieć odpowiedź na wszystko. Znałam kogoś podobnego do Ciebie.-powiedziała.
-Naprawdę?-spytałam.
-Nie! Do zobaczenia.
-Pa!-krzyknęłam.

~Następnego dnia~

-Witaj Tiaro!
-Witaj. Znowu chcesz coś wiedzieć?-zapytała.
-Nie! Już nie będę ciekawska!
-Ciekawe jak to zrobisz.
-Zjadłam owoc Ktozaji. Leczy utrapienia. Czyli coś w stylu odrzuć z siebie to, czego nie lubisz.
-Zginiesz! Te owoce są trujące!
-Pestki nie.-powiedziałam.
-Mówiłaś, że zjadłaś owoc!
-No tak. Mój błąd.

<Tiaro?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz