- Heaven Hooves to stado, do którego mam zamiar cię zaprowadzić. - odpowiedziałam wyrywając ją z transu.
- Co? Ach tak. Stado. - przytakiwała
- Nie mam dwóch par skrzydeł. - stanęłam.
- Co?
- No przecież tak się na nie patrzysz.. Nie mam dwóch par skrzydeł. Mam jedną tylko dwuwarstwową. Widok pegaza z więcej niż tylko jedną parą skrzydeł byłby przerażający. - uśmiechnęłam się - Tak w ogóle jestem Margaux - przedstawiłam się
- Angua.
- No i doszłyśmy. Chodź, pójdziemy do Ember.
- A kto to jest Ember?
- I Fall'a
- Kto to jest Fall?!
- Przywódcy.
-Ach tak.
<Angua?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz