~Następnego ranka~
Dalimi wstał pierwszy i zrobił śniadanie . Gdy się obudziłam zobaczyłam , że w "salonie" stoi kołyska . Była jasno niebieska z białymi kropkami na materiale . Wyglądała pięknie . W szafce znalazłam dwie butelki ze smoczkiem i kubeczki z plastiku . Były tak małe i wyglądały tak słodki , że chciałam być dzieckiem , ale rozmowa to rozmowa . Poważna więc musi się odbyć .
- Dalimi . Wiem , że to trudne , ale musimy porozmawiać o zajmowaniem się źrebakiem . Jest to ważne ponieważ nie jestem pewna czy Ty jesteś na to gotowy . I dziękuje z kołyskę i akcesoria . Wyglądają tak słodko ... - mówiłam powoli i zrozumiale
- Ja tez tego nie wiem . Muszę się przekonać na własnej skórze . Damy radę we dwoje - zapewniam - mówił i uśmiechnął się
- Na pewno ? - spytałam ponownie
<Dalimi? Dupne i krótkie , ale jest XD>
Dostajesz ode mnie " Fajne (1) " Jeszcze nie przeczytałam ale komentarz na samym dole uświadomił mnie, że istnieją jeszcze osoby z takimi tekstami jak ja :D ^^
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń