- Nigdy wcześniej nie spotkałam kogoś podobnego do mnie...- odparłam cicho po dłuższej chwili milczenia- W moich stronach nie tolerowano unipegów, przez co w młodym wieku zostałam porzucona...
- To smutne, współczuję ci- powiedział.
- Dzięki, chociaż to i tak nic nie zmienia. Poza tym, dlaczego zaprosiłeś mnie na spacer, mimo iż się nie znamy?- spojrzałam na niego.
<Pacyfik?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz