niedziela, 15 lutego 2015

Od Atlantici CD. San'a

- Nigdy jej nie trać - spojrzałam na ogiera stanowczo. - Kiedyś może ona być jedyną rzeczą, jaka ci pozostanie.
  San chwycił mnie szarmancko i pocałował w policzek. Ruszyliśmy w drogę powrotną.
- I jak? Dowiedziałaś się czegoś? - dopytywał się.
Wzruszyłam ramionami.
- Nic szczególnego. Tylko tyle, że nie ma tam Fall'a... Ani mojej matki.
  Oger zatrzymał się gwałtownie i spojrzał na mnie jak na wariatkę.
- No co?!
- Skarbie, twoi rodzice nie żyją.

< San? kowal weny wziął sobie wolne xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz