Co jest?
Pomyślałem.
Doleciałem do klaczy.
- Skarbie...- zacząłem- Co jest?- spytałem i objąłem klacz skrzydłem
- No bo... Ja byłam dziś u Aury i...i
- I ?- spytałem bo byłem ciekawy
- Jestem ZNÓW W CIĄŻY- powiedziała i zaczeła płakać
- Ale to świetna wiadomość- powiedziałem
- Mhmm- powiedziała i spoważniała
- No ale co jest nie tak?
-...
< Margaux? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz