- No wiesz.... Fajnie jest poznać kogoś kto jest taki jak ty....- odparłem
- JA?!- spytała zdziwiona
- Chodzi mi o rasę....- zaśmiałem się
- Aaa.... To co innego....- odparła
Szliśmy dalej w ciszy, lecz i ta nie była zbytnio przerażająca.
< Nox? Brak weny.... TOTALNY! >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz