-Cześć-odpowiedziała.
-Może przyjdziesz do mnie na herbatkę?-spytałam.
-Hmm... Może następnym razem?
-Okey.
~Następnego dnia~
-Witaj. Przyszłam na chwilkę.
-Spoczko. Herbatki?-spytałam.
-Chętnie.
-Proszę.
-Dziękuję. Jak robisz tak dobrą herbatę?
-Specjalne ziółka.
<Margaux?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz