- No dobra chodź - weszliśmy
- Jeszcze mroczniej - wtuliła się klacz
- Co tam - powiedziałem
Chodziliśmy długo ściemniło się nic nie było widać. Doszliśmy do jakiejś stadniny nad wjściem widniała tabliczka "Free Forever" podeszliśmy bliżej i ludzie nas złapali.
- Co teraz - krzyknąła
- Nie wiem ?
- Uciekaj !
< Tiara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz