- No dobra- powiedziała klacz
Zlecieliśmy. Akurat wylądowaliśmy w Lesie Kaskady na łące.
- Co to za miejsce?- spytała
- To polana w Lesie Kaskady- odparłem- chcesz się przejść?- spytałem
- A gdzie?- spytała
- No nie wiem... Przed siebie?- odparłem ironicznie i się uśmiechnąłem
< Milliete? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz