- Wejdziesz? - zapytałam
- No, może na chwilkę - odpowiedział ogier. Jego uwagę przykuł szkic na ścianie przedstawiający podobnego do niego pegaza.
- Co to? - zapytał wpatrzony
- Szkic, nie widać? - zapytałam ironicznie
- Może inaczej się zapytam. KTO to?
- Pegaz.
- Nie o to mi chodzi.
- Yuuyyy będę na tej ścianie rysowała wszystkie pegazy ze stada. - wymigałam się
<Horizon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz