-Daj spokój. Lubię mieć gości. Jestem osamotniona. Gdybym tak miała smoka...
-Nie bała byś się?-spytał.
-Byłby moim przyjacielem.-powiedziałam.
-A gdyby Cię ugryzł?zapytał.
-Bardziej bym uważała. Zostań jeszcze.
-No dobrze. Na chwilkę.-mruknął.
-Chciałbyś mieć smoka?
<Parys' ie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz